Rządowe założenia makroekonomiczne na 2016 rok mogły być bardziej ostrożne – ocenia dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Konfederacji Lewiatan. Co prawda prognozowane przez rząd wskaźniki, czyli wzrost PKB o 3,8 proc. i inflacja na poziomie 1,7 proc., są według ekonomistki osiągalne, ale lepiej zakładać wartości konserwatywne, które potem uda się przekroczyć.